Błehłehłe... właśnie miałam jechać po naprawdę skuteczny preparat, którym pryskam konia... ma tak intensywny zapach, że komary się nie zbliżają... a jak już się zbliżą, to padają trupem na miejscu :D (podobnie jak co wraźliwsi ludzie.... czy tylko mi podoba się ten zapach?!) Szkoda tylko, że farbuje...

He, he... Dobrze, że Ty, bo my z całą pewnością nie jesteśmy o siebie spokojni! XD
I ciekawe, kiedy dostanę lutnię z powrotem, bo ciągle w renowacji siedzi :<

A jak wygląda spotkanie, co tam będzie?
Bo musimy wiedzieć, czy się bujać z Wrocławia taki kawał

To ja muszę się pochwalić moim dziełem.
Tym razem szyłam dla... konia.


(tia. Ukradłam zdjęcie znajomej, ale jest podpisane

Oki. Można wracać do własnego stroju...

No właśnie też nie mam pojęcia
Wrzucę ją do wiadra i zobaczymy, co się stanie XD

Mam jasny blond. I ciemniejszy blond, ale trzeba ją umyć

Kubek nie wiemy - wycena będzie po tym, jak stolarz powie.
Łyżki - 25 zł sztuka (pamiętajmy, że ktoś dłubał w nich cały dzień *A* podziw dla stolarza).
Cen nie ma na ich stronie niestety. Ja pisałam maila z zapytaniem.

Zakładam temat, bo... bo tak :) Zamawiam łyżki, talerzyki i kubki drewniane z Pracowni Gedeona: http://kuzniagedeona.wordpress.com/category/lyzki/ Jeśli więcej osób chciałoby zamówić, jest prośba, żeby złożyć jedno większe zamówienie. Tak więc przekazuję informację i zachęcam do zerkania nie tylko n...

A gdzie?

Hmm... do Poznania kawałek jest... ale chyba bym się wybrała, gdybym nie jechała do Londynu :/ (samolot... brr...)
Hmm... opłata za kładkę? ;p