Wrażenia - LM X Sieć Kłamstw

Tematy wszelakie dotyczące Limes Mundi.
Awatar użytkownika
Dziadek Zielarz
Mistrz Gry Fabularny
Posty: 252
Rejestracja: 10 maja 2013, 18:00

Re: Wrażenia - LM X Sieć Kłamstw

Post autor: Dziadek Zielarz » 14 września 2017, 17:15

C.D.

MAGDALENA/IWETTA

I ja także dziękuję za możliwość udziału w kolejnej żmudzkiej przygodzie. Ukłony dla organizatorów, tak fabularnych, jak i technicznych, wielki szacunek za to, jak poradziliście sobie z zamknięciem terenu - wiemy, jakiej pracy to wymagało i jakiego "szycia z gówna" na ostatnią chwilę.
Ode mnie również ogromne słowa uznania za finał. Przyznaję bez bicia, być może mam za mało artystyczną duszę, ale poprzednie, symboliczno-artystyczne wersje finału nie przemawiały do mnie wcale. Tym razem była to perełka, tak fabularnie, jak i technicznie. Mistrzostwo świata!
Moje osobiste DZIĘKUJĘ dla mojego MG. Zielarzu - za cierpliwość. Otwartość na pomysły i na łamanie schematów. Cierpliwość. Wyczucie. I cierpliwość ;) I jeszcze kilka rzeczy,Ty sam już wiesz, za co.
Salahad, dzięki za scenę z Lisieckim, przy której popłakałam się ze śmiechu ;) I wybacz bułę na ryjek przy okazji Idy... :(
Zerkając w napisane już teksty, łatwo mi zauważyć, z jak wieloma z Was tylko mijałam się na telszańskim placu. Choć z większością nic mnie szczególnego nie połączyło, dziękuję za klimat i atmosferę gry.
Z kilkoma osobami natomiast jest mi szczególnie blisko.

Ignas - za motywację, żeby jeszcze raz wstać ;) Dzięki za Twoje starania organizacyjne i zaangażowanie. Miło się obserwuje, jak zmienia się Twoja postać :)

Żegota - dziękuję za zaufanie i czas, w wielu rzeczach się nie zgadzamy i któreś z nas się myli, tym niemniej masz we mnie wsparcie ;) "Dwoje półtoraręcznych"... taaa ;)

Darius - dzięki za niespodziewaną przyjaźń, która się zaczęła od wspólnego trzymania belek ;) Zostawiam Ci Telsze pod opieką ;)

Vakare - heh, chyba nie miałaś do mnie szczęścia tym razem ;) Oddasz kiedyś ;)

Lisiecki- Ty....! :D No dobra, oberwałeś, ale nic poważnego Ci nie zrobiłam i nawet z ziemi podniosłam ;) Dziękuję za krem do rąk <3 :D

Dragomir- dobrze jest mieć Twoją postać gdzieś obok. Chyba mamy to zgrane już, możesz w ciemno zabierać się z każdą naszą wyprawą do piekła ;)

Jan Alchemik - dzięki za wsparcie, może hasło "liczą się intencje" jest sprane, ale dla mnie to dużo.

Petras- nie, nie mam żalu :) Dziękuję, kiedyś o tym pogadamy przy piwie. Pewnie gdzieś pod Gdańskiem.

Wilhelm- a właściwie obydwaj bracia. Dziękuję za Waszą uczciwość, klejnot w beczce syfu :)

Wojemił- będę tęsknić. Szkoda, cholera.

Litwini- zwłaszcza ci Rudzi :D Z arogantów, którym bardzo chciałam nastukać, zmieniliście się w bandę uroczych arogantów,którym bardzo chcę nastukać dla samej frajdy :D <3

ŻKP- dziewczyny, nie zamieniłyśmy ze sobą ani słowa przez całą grę. Ale wszystkie wasze mimowolnie słyszane w okolicach łazienkowych plotki przyprawiały mnie o skurcz ze śmiechu ;)

Matka Fulwia- wciąż to zadziwiająca dla mnie postać, dziękuję za każde zamienione słowo :)

Ambroż- od jakiegoś czasu jesteś dla mnie źródłem kolejnych zdziwień, ale w końcu się przyzwyczaję :) Dziękuję za każdą pomoc :)

Rymar- pojęcia nie masz, jak blisko wygranej byłeś :) Ja nie umiem w lewą rękę... Dzięki za absolutną przekonującą wiarygodność postaci :)

Aras - pamiętaj Ty co Ci powiedziałam ;) I to się tyczy nie tylko Telsz ;) ;) I dziękuję za cudowną naiwność ;)

Ida - szkoda mi trochę, żeś tak zdecydowała. Nie mam wpływu, nie miałam chyba nigdy. Dzięki.

Moi najbliżsi przyjaciele i sojusznicy
Frantisek- kiedyś się nam w końcu ten sojusz rozejdzie, ale dla odmiany do siebie nie strzelamy i to nawet ciekawe jest ;) Dzięki za wspólne przestawianie pionków na mapach :)

Mieczysław - przepraszam, co nam jeszcze zostało do upolowania z potworów w okolicy? (nie, nie liczymy Krzyżaków ;) ) I jak ja jeszcze raz usłyszę "JA ubiłem".... !!!! ;)

Alissija- dzięki. Za to, że rzeczy nie są takie jakich się spodziewamy, a sztuką jest znalezienie wartości tam, gdzie nie masz pojęcia, jak szukać. Bo człowiek nigdy nie jest gotowy na to, co nadejdzie...

Einar- ... nawet nie wiem, co napisać :) Telsze śmieją się z bojarki, która wzięła kupca za męża, bo ona tytuły, a on pieniądze... Gdyby oni wiedzieli ;) Dziękuję za zaangażowanie, upór, odporność. Dalej będzie jeszcze gorzej, ale sam się w to wpakowałeś :)

Ewgerd- Sowo moja opiekuńcza, dzięki, że jednak pojechałeś i byłeś. I za rzeczy, dla których było warto. I za wspólną drogę. I bo tak.

Ach, na sam koniec - ekipo z Jankowego auta, z którą wspólnie wydostawaliśmy się z okrążenia po Limesie! :D Dzięki za towarzystwo i zew stada! ;)

Ukłony wszystkim niewymienionym z imienia, podziękowanie za grę, a w szczególności za każde jedno moje imię wykrzyczane przy walkach i zmaganiach. Każde usłyszałam i za każde dziękuję i dla każdego było warto.
Do zobaczenia.
Awatar użytkownika
Parias
Posty: 3
Rejestracja: 07 września 2016, 19:33

Re: Wrażenia - LM X Sieć Kłamstw

Post autor: Parias » 19 września 2017, 12:55

Yeah, jestem ostatnim graczem retro!

Wielkie, ogromne podziękowania dla organizatorów. Larp był zacny, zaangażowanie ekipy olbrzymie a jedzenie przepyszne :) Larpa oceniam naprawdę wysoko, chyba był to dla mnie najlepszy Limes Mundi na jakim byłem.

Graczom też dziękuję zarówno tym z którymi grałem jak i tym z którymi dopiero zagram. Poziom był w mojej ocenie naprawdę wysoki. Tak dojrzale było jakoś i sympatycznie - mimo natłoku wątków z negatywną interakcją i sprzecznymi interesami. Fajnie się odgrywało.

Twist Fabularny jaki miałem na tym Limesie będę pamiętał całe życie. AGHR!

Dzięki, dzięki, dzięki :!: :!: :!:
ODPOWIEDZ