Limes Mundi 2013 - wrażenia i podziękowania

Tematy wszelakie dotyczące Limes Mundi.
Awatar użytkownika
Civril
Mistrz Gry Techniczny
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2012, 17:06

Re: Limes Mundi 2013 - wrażenia i podziękowania

Post autor: Civril » 03 lipca 2013, 20:41

Kilka słów podziękowań również ode mnie :-)

Zacznę oczywiście od Urszuli mojej ukochanej żony, która tak wiele czasu i wysiłku poświęciła, by Limes Mundi mogło być tym co wszyscy widzieliśmy. Dzięki Ci Słońce za to, że wzięłaś na siebie ten trud i pomimo zwątpienia parłaś do przodu! Opłaciło się! Było super. A nie mówiłem? :-D

Dziękuję też wszystkim organizatorom i Mistrzom Gry, którzy wspierali Ulkę. Bez Was również nic by z tego nie wyszło, a już na pewno efekt byłby mniej fantastyczny. Dzięki.

Co do reszty (kolejność przypadkowa):

Dzięki Damianie/Dymku za karczmę. Ogarnąłeś. A było zaiste co ogarniać :-)
Może grill w sobotę przed CHLARPEM? ;-)

Dzięki bracie Wojciechu/Proroku za całość wspólnej, klimatycznej gry, za wiele ciekawych rozmów i scen na czele z genialną (choć przerywaną petentami ;-)) spowiedzią :-D

Dzięki komturze Krzyżacki/mafiogustawa za te kilka rozmów. I za Twój brak zaufania, mimo iż prawy ze mnie rycerz Chrystusowy :-)

Dzięki Skoraszpono/Agnieszko za straszenie z Ulką w lesie. Mega klimatyczne nucenie. No i oczywiście za świetną walkę. Będzie o czym pieśni śpiewać.

Dzięki komodore Joannicki/Krupolu za dociekliwość której nie dało się obejść i za zaufanie. Oraz za propozycje, które wciąż rozważam.

Dzięki Ezekielu/Sewerynie Jasny za wspólną grę. Przerażenie w Twoich oczach w scenie nad jeziorem mogłoby doprawdy być inspiracją. Panika pierwsza klasa. Dzięki też za tych kilka lekcji władania otuliną. Bez nich nie przedarłbym się przez pierwszą rundę turnieju i Pan Ojciec byłby wielce niekontent...

Dzięki Różo/Hisjo za ucztę, rozmowy i taniec. Wybacz niezgrabność i braki w uwodzeniu ale... hmmm... przysięgałem na czaplę! ;-)

Dzięki Guido ze Sforzów. Mam nadzieję, że bawiłeś się równie dobrze jak ja.

Dzięki Sigito wiedźmo przebrzydła/Driado. Niech Welnias czuwa nad Tobą. Trochę przez przypadek, ale scena przy Twoim kramiku ułożyła się i wyszła prześwietnie :-D

Dzięki Wiktorijo/Iskro za całość niewinnego flirtu. Chustka przesłana od Ciebie na turnieju na oczach Lutolfa Tissenhausena sprawiła, że szczęka mi wyrżnęła o ubitą ziemię.

Na koniec dziękuję wszystkim tym, którzy ze względu na moje norweskie pochodzenie wypytywali mnie o szytnaćce. Miałem dzięki Wam przedni ubaw :-D

W zasadzie z każdym z Was grało mi się świetnie, więc by nie przedłużać dziękuję wszystkim obecnym w Telsze w dniach 26-30 czerwca Anno Domini 1301.
Tymek123
Posty: 105
Rejestracja: 09 listopada 2011, 19:24
Kontakt:

Re: Limes Mundi 2013 - wrażenia i podziękowania

Post autor: Tymek123 » 04 lipca 2013, 15:45

To był dobry LARP.
Podziękowania należą się wszystkim, jednak niektórym zawdzięczamy o wiele więcej niż innym:

-Mistrzowie gry-To był kawał dobrej roboty. Popisaliście się Tytaniczną pracą i wielką siłą woli. Chyle czoła.
-Organizatorzy-Ludzie, których zwykle nie widać, a którzy wykonują mrówczą pracę, aby nam szarym graczom grało się lepiej .
-Gracze-popisaliście się na tym larpie, sporo nowych twarzy, a wydawało się, że sami starzy wyjadacze.

Teraz Konkretniej:

-Marcie "Mayence" - bo bez Ciebie mnie by na tym larpie nie było i ktoś musiał znosić w jego trakcie moje wahania nastrojów.
-Adzie "Badrze Basimie" - po raz kolejny wytrzymywałaś takie ilości czasu ze mną spędzonego, tym razem trochę mniej na nauce, a więcej na podróży.
-Patrykowi "Hieronimowi"-bo pozostawiony samemu sobie sprawdza się jeszcze lepiej :D
-Sebastianowi "To on jest Krzyżakiem? Nie, Templariuszem"-bo dobry z ciebie kompan podróży, mimo, że logika wskazywałaby inaczej.
-Kryspinie "Siostrze Tymka"-za to, że poświęciła LARPA dla 877 zdjęć.
-Wojciechowi "o. Wojciechowi"-po raz kolejny się spotykamy! I Tym razem też dobrze się bawiłem.
-Sewerynowi "Ezekielowi"- bo fajny z Ciebie gość,
-Civrilowi "Sigurdowi"-za wszelką pomoc
-Wernerowi "o. de Brie"-za nazywanie mnie Arabskim Demonem :D nie wiedzieć czemu tylko jednym, oraz za "Faze psalmów".
-Adminusowi "nie mam zielonego pojęcia jak nazywała się twoja postać"-za to, że byłeś zabawnym motywem na larpie, ale w klimacie. Jesteś Wielki.
-Całej Namioto-ekipie za wspaniałą imprezę nad ranem.

Do zobaczenia na ChLARPie, i na następnych odsłonach LM.
Ibrahim Kitab al-Azif
Awatar użytkownika
Przecława
Mistrz Gry Techniczny
Posty: 10
Rejestracja: 03 kwietnia 2013, 13:59

Re: Limes Mundi 2013 - wrażenia i podziękowania

Post autor: Przecława » 12 lipca 2013, 21:42

Lepiej późno niż wcale :P :P

Chciałabym podziękować wszystkim za świetną zabawę na Limes Mundi II.
Gdy pierwszy raz byłam na larpie, sceptycznie nastawiłam się do tego typu rozrywki.
Po paru larpach i latach zaczęłam doceniać tą grę :D i lepiej się do niej przygotowywać.
Czerpię, więc coraz większą satysfakcje z larpów :)

Dziękuję organizatorom za znalezienie tego malowniczego miejsca rozgrywki.
Chciałabym też podziękować:
Uli, Monice i Salahadowi- za pomoc w tworzeniu, oraz prowadzenie w trakcie gry, zawiłego wątku dotyczącego problemów rodu Aukstkalnit.
Uli- za zgodę na wprowadzenie do gry mojej postaci Brzegini-Aurelii Aukstkalnit. Zawsze chciałam wcielić się w nimfę wodną, spełniłaś moje marzenie.
Zielarzowi i Monice- za ubarwianie gry moich postaci, oraz za pomoc techniczną, gdy nie było w pobliżu Uli lub Salahada.
Amandzie (Audra Aukstkalnit)- za idealne odegranie wrednej Pani (dla służki Marii) lub siostry (dla Aurelii), za bardzo sugestywne odgrywanie opętania przez Brzegini, wykonywanie jej poleceń, za szalone wrzaski i chędożenie przerażonych Joannitów oraz wspólny śpiew i taniec nad jeziorem. Było bajkowo :D
Joannitom- za to, że przyszli nad jezioro w nocy :D
Lambi- (wiem kim była, ale nie powiem :P) za uleczenie twarzy Marii, wpływ na jej poglądy religijne oraz za uwolnienie od Audry i nakłonienie Pani Tissenhausen do przyjęcia Marii na służbę.
Iskrze (Pani Tissenhausen)- za to, że traktowała postać mojej służącej z klasą i łagodnością. Moja postać z uśmiechem na ustach wykonywała Pani polecania :)
Żywii- za poważne rozmowy o życiu i sugestywne odgrywanie przerażenia przy spotkaniu z dziwnymi istotami :)
Narzeczonemu Aurelii (Arnauld von Stackelberg)- za zaangażowanie w odkrywanie mrocznych tajemnic Audry Aukstkalnit, wzorowe odgrywanie, sprytne wykorzystanie życzenia i w efekcie za uwolnienie cierpiącej duszy Aurelii.
Handlarce- za tworzenie klimatu i za piękny naszyjnik :P
Krzyżakom (Volant i Krzysztof SS :P)- za zachowanie zimnej krwi i odwagi, gdy zostaliście napadnięci przez Brzegini i jej opętańca:P Nie udało im się nakłonić was do grzechu ;>
Arcybiskupowi- za stworzenie tak niesamowicie klimatycznej postaci.
Dymkowi- za wielkie śniadania :P

Dzięki wam wszystkim, waszej grze i rozmowom, czułam jak moje postacie w trakcie gry się zmieniają. Mieliście rzeczywisty wpływ na ich decyzje, dzięki wam moje postacie osiągnęły wszystkie swoje cele. Nie mogę doczekać się następnego Limes Mundi.

p.s
Kolejność podziękowań jest przypadkowa :)
Polecam się do ról postaci nadprzyrodzonych :P :P :P :P I like it!
ODPOWIEDZ