Limes Mundi IV - Wrażenia oraz plusy i minusy

Tematy wszelakie dotyczące Limes Mundi.
Awatar użytkownika
darth bezjimienny
Posty: 214
Rejestracja: 12 września 2011, 12:14
Lokalizacja: GRU
Kontakt:

Re: Limes Mundi IV - Wrażenia oraz plusy i minusy

Post autor: darth bezjimienny » 12 września 2014, 16:59

Wartość pieniądza jest taka jaką ustalą osoby nim obracające- to chyba naturalne i oczywiste.
Jak ktoś przepłacił to jego strata.
[specjalna dedykacja dla Iskry] NIE JESTEM eMGiem!!! [/specjalna dedykacja dla Iskry]
Skiera
Posty: 110
Rejestracja: 21 maja 2012, 13:37

Re: Limes Mundi IV - Wrażenia oraz plusy i minusy

Post autor: Skiera » 13 września 2014, 20:26

Iskro

Odniosę się do uwagi o przydziale łózek.

Nie chciałyśmy tego robić, ale kiedy okazało się że ludzie którzy mają się pojawić na Larpie nie zgadzają się z zapisanymi i tymi którzy byli na kilu innych listach.
Musiałyśmy więc zrobić w taki sposób jako, że było mało czasu. A np. wiedziałyśmy o pewnych preferencjach że jeden ma w miarę mało rzeczy i zmieści się na środku a inny ma ich niezliczoną ilość i potrzebuje szafę.

Poza tym było miejsc prawie na styk i osoby tak odważne jak Ty powiedzą że chcą spać ze swoją ekipą i mają się przesunąć, ale są jeszcze osoby które nie mają takiej pewności siebie ;)
Awatar użytkownika
Iskra
Posty: 109
Rejestracja: 10 stycznia 2012, 17:30
Lokalizacja: stairways to heaven

Re: Limes Mundi IV - Wrażenia oraz plusy i minusy

Post autor: Iskra » 18 września 2014, 23:08

Skiera pisze:Iskro
Poza tym było miejsc prawie na styk i osoby tak odważne jak Ty powiedzą że chcą spać ze swoją ekipą i mają się przesunąć, ale są jeszcze osoby które nie mają takiej pewności siebie ;)
Ależ ja właśnie piszę, że o ile jedzie "grupa zorganizowana" to jak najlepszy pomysł im "bookowac" miejsca (zwlaszcza jesli jest go mało). ;)
Tylko naprawdę - jakoś ekstremalnie absurdalnym jest dla mnie, aby pozostałym, 20-kilku letnim osobom mówić obok kogo mają spać... (+ dodatkowa robota orgów).
Rlyyyy...? :D

PS Wydaje mi się, że jesteśmy dość kulturalnym towarzystwem - i nie widzę powodu obawiać się, że ktoś się nie przesunie np. z czystej złośliwości, więc nie trzeba do tego jakieś mega-odwagi... :) Jakoś sobie radziliśmy przez 2 limesy... :)
****
"Nulla dies sine linea"
ODPOWIEDZ