Review - czas i zadania

Tematy wszelakie dotyczące Limes Mundi.
Awatar użytkownika
Lex
Posty: 836
Rejestracja: 15 września 2011, 10:08
Lokalizacja: 1300 AD

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Lex » 02 lipca 2012, 18:28

Skiera pisze:Ja również przedłużyłabym czas gry. Ale zrobiłabym tak, że pierwszy dzień tak jak był byłby ucztą. Aczkolwiek może bez zadań od MG. Bo w pewnym momencie dostałam zadanie że mam znaleźć Ibrahima, on nosił czarne ciuchy a na dworze było ciemno. Poza tym bardziej zorganizować tą ucztę bo dużo osób się rozeszło.
Hm, to można by w ogóle w ucztę wstawić 1,5 godziny tańców i nic więcej (kto nie chce, niech siedzi i klimaci, a szlachta ma obowiązek społeczny tanczyć), bo tańców było tylko trochę, a szkoda (wszyscy tacy nieśmiali :lol: ), potem średniowieczne gry towarzyskie, a nad ranem turniej rycerski wg wszelkich zasad średniowiecznych.

Może tak:
Gospodarz powinien być BNem, który ma z orgami jasno wyznaczoną strukturę uczty - co kiedy się dzieje. Czyli np:

Piątek wieczór
20-21 Początek gry. Witanie delegacji w kolejności dostojeństwa i pochód do sali biesiadnej (ustalonej przez gospodarza, co daje powód do burdy między równymi sobie)
21-22 Uczta i toasty (kolejny powód do burdy, no i rozgrywanie kłótni między postaciami, może jakiś honorowy pojedynek na dobry wieczór)
22-24 Tańce i gry towrzyskie, pomiędzy tym knucie
24-01 Rozchodzimy się do knujni, gospodarz udaje się na spoczynek
0130 Pierwszy, nieudany zamach, ktoś zostaje otruty, czyli wiele radości, zaspane slepia, nakrycie kochanków na czochraniu (Tristan i Izolda?), po czym kolejna burda, czyli udana uczta.

Trzeba też zrobić tak, aby dobrą zabawę zapewnić i postaciom szlacheckim, i pospólstwu, bo np., na GEASie fajne były klimaty dla szlachty, a plebs miał mało zabawy. Można by podzielić początek gry na salę w zamku oraz karczmę, gdzie burdy byłyby mniej dostojne, bardziej rubasznie (ale mamy za to krzesełka i kufle otulinowe). Mamy wystarczająco MGów na taki podział.
Dulce bellum non expertis
Awatar użytkownika
Lex
Posty: 836
Rejestracja: 15 września 2011, 10:08
Lokalizacja: 1300 AD

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Lex » 02 lipca 2012, 18:36

PS:

Dalsza gra:
Sobota - od końca uczty pełna gra. 9 rano odprawy i sobór co 3 godziny. W sobotę od 12 do 17 np czas wolny na fabułę (MG tylko wątki osobiste). Wieczorem 17-22 jeden rozdział gry, potem czas na fabułę.
Niedziela - jw
Poniedziałek - Od 9 ostateczna rozgrywka kończymy koło 12, potem sprzątanie.

To oczywiście tylko szkic i na pewno zostanie dopasowany do naszych potrzeb. Czy taki schemat by pasował, aby mieć te kilka godzin na własną zabawę?

Wyjście z gry - jeśli chcesz odpocząć, można wyznaczyć wioski namiotowe dookoła miasta, które są bezpieczne (mają strażników, chyba że będzie zadeklarowana wojna totalna (czyli strażnicy uciekają w krzaki).

Można w sumie zrobić tak, że jeśli twoja postać ma pieniądze, może wykupić miejsce noclegowe wewnątrz murów miejskich/ zamku (może nawet rozbić tam namiot, jeśli wynajmie chatkę), a poza murami jest dziki wschód. What say you? ;)
Dulce bellum non expertis
Awatar użytkownika
mayence
Posty: 337
Rejestracja: 12 września 2011, 21:34

Re: Review - czas i zadania

Post autor: mayence » 02 lipca 2012, 18:40

Znowu będę marudna: lepiej od czwartku niż do poniedziałku...
W razie czego zazwyczaj łatwiej się urwać z pracy w piątek niż w poniedziałek a i studenci mają zwykle mniej zajęć.
con herbiñas de namorar...

"Wszyscy Krzyżacy są hipogryfami..." :>
Awatar użytkownika
Lex
Posty: 836
Rejestracja: 15 września 2011, 10:08
Lokalizacja: 1300 AD

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Lex » 02 lipca 2012, 18:42

mayence pisze:Znowu będę marudna: lepiej od czwartku niż do poniedziałku...
W razie czego zazwyczaj łatwiej się urwać z pracy w piątek niż w poniedziałek a i studenci mają zwykle mniej zajęć.
Zgoda.
Dulce bellum non expertis
Hisja
Posty: 20
Rejestracja: 03 listopada 2011, 12:26

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Hisja » 02 lipca 2012, 18:53

Mam wątpliwości co do tego planu.
Po pierwsze trochę zbyt forsowny moim zdaniem, jestem osobiście przeciwnikiem rozwiązań polegających na, w uproszczeniu, "chcesz odpocząć to zarób na to fabularnie" (to @strzeżone miasta/miejsca w kamienicach).

Po drugie w zeszłym roku na Orkonie gra główna teoretycznie trwała 24h, w praktyce (prawie) pełny skład był przez 4 max 5 godzin, przez resztę czasu na grze była tylko część graczy (w sensie jeden wyszedł 10-17 inny 12-20 jeszcze inny 14-19 itp.), w nocy grały albo osoby ze specyficznym questem, reszta o ile była w ogóle w terenie to miała Chlarpa.

Uważam też, że przestrogą powinien być los zeszłorocznej Nocy Bardów (postacie w klimacie startują w konkursie bardów -- kto umie, reszta się świetnie bawi oglądając ich). Normalnie odbywa się jako osobne wydarzenie i jest jednym z gwoździ programu.
W tym roku włączonie jej do części fabularnej GG zwyczajnie ją popsuło (zasadniczo przeszła bez echa).

Ja na limesowej uczcie bawiłem się dobrze, nie chciałbym żeby spotkał ją podobny los.
Sugerowałbym raczej, żeby była ona oddzielona od samej gry, np. odbywać się miesiąc/rok wcześniej jako prolog.

(P.S. Tu Hisja to co pisało wcześniej to kurt- nie zmieniłam płci on zapomniał się zalogować jako on, ale noc bardów- jak najbardziej jestem za chętnie opowiem jakieś historyje jak to daleko na północy żyją ludzie co mają tylko 1 nogę i skaczą na niej by biec itp.)
Ostatnio zmieniony 02 lipca 2012, 19:40 przez Hisja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lex
Posty: 836
Rejestracja: 15 września 2011, 10:08
Lokalizacja: 1300 AD

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Lex » 02 lipca 2012, 18:59

Hisja pisze:Mam wątpliwości co do tego planu.
Po pierwsze trochę zbyt forsowny moim zdaniem, jestem osobiście przeciwnikiem rozwiązań polegających na, w uproszczeniu, "chcesz odpocząć to zarób na to fabularnie" (to @strzeżone miasta/miejsca w kamienicach).

Po drugie w zeszłym roku na Orkonie gra główna teoretycznie trwała 24h, w praktyce (prawie) pełny skład był przez 4 max 5 godzin, przez resztę czasu na grze była tylko część graczy (w sensie jeden wyszedł 10-17 inny 12-20 jeszcze inny 14-19 itp.), w nocy grały albo osoby ze specyficznym questem, reszta o ile była w ogóle w terenie to miała Chlarpa.
Czyli co proponujesz? Konkretne godziny przerwy wspólnej dla wszystkich?
Hisja pisze:Uważam też, że przestrogą powinien być los zeszłorocznej Nocy Bardów (postacie w klimacie startują w konkursie bardów -- kto umie, reszta się świetnie bawi oglądając ich). Normalnie odbywa się jako osobne wydarzenie i jest jednym z gwoździ programu.
W tym roku włączonie jej do części fabularnej GG zwyczajnie ją popsuło (zasadniczo przeszła bez echa).
Ja na limesowej uczcie bawiłem się dobrze, nie chciałbym żeby spotkał ją podobny los.
Sugerowałbym raczej, żeby była ona oddzielona od samej gry, np. odbywać się miesiąc/rok wcześniej jako prolog.
hmm, czyli co np. włożyć w ucztę, aby stanowiła całość, a co wydzielić jako osobne wydarzenie?
Dulce bellum non expertis
Awatar użytkownika
mayence
Posty: 337
Rejestracja: 12 września 2011, 21:34

Re: Review - czas i zadania

Post autor: mayence » 02 lipca 2012, 19:05

Hisja pisze:Ja na limesowej uczcie bawiłem się dobrze, nie chciałbym żeby spotkał ją podobny los.
Sugerowałbym raczej, żeby była ona oddzielona od samej gry, np. odbywać się miesiąc/rok wcześniej jako prolog.
Eeeeej, to można zrobić tak: tydzień/dwa tygodnie przed LARPem (sobota!) robimy typową imprezę typową u kogoś w domu jeśli nas ugości albo w załatwionej jakkolwiek salce (zamek! zamek!) która robi za ucztę.

Do tego czasu postacie muszą być gotowe. Jest uczta ludzie się zapoznają - potem się rozchodzimy - ludzie mają czas na knucie wszelkimi dostępnymi kanałami - przyjeżdżają zapoznani itd. :>

Tylko że organizacyjnie-kłestowo z taką dramą wstępną to było by mega dużo roboty... :/
con herbiñas de namorar...

"Wszyscy Krzyżacy są hipogryfami..." :>
Awatar użytkownika
Lex
Posty: 836
Rejestracja: 15 września 2011, 10:08
Lokalizacja: 1300 AD

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Lex » 02 lipca 2012, 19:12

mayence pisze:Eeeeej, to można zrobić tak: tydzień/dwa tygodnie przed LARPem (sobota!) robimy typową imprezę typową u kogoś w domu jeśli nas ugości albo w załatwionej jakkolwiek salce (zamek! zamek!) która robi za ucztę.

Do tego czasu postacie muszą być gotowe. Jest uczta ludzie się zapoznają - potem się rozchodzimy - ludzie mają czas na knucie wszelkimi dostępnymi kanałami - przyjeżdżają zapoznani itd. :>

Tylko że organizacyjnie-kłestowo z taką dramą wstępną to było by mega dużo roboty... :/
Pomysł fajny, ale trudny - nie wszyscy daliby radę, a ważne, aby w takim spotkaniu byli wszyscy obecni. Wieczór przybycia jest chyba lepszym rozwiązaniem.
Dulce bellum non expertis
Awatar użytkownika
mayence
Posty: 337
Rejestracja: 12 września 2011, 21:34

Re: Review - czas i zadania

Post autor: mayence » 02 lipca 2012, 19:16

Lex pisze: nie wszyscy daliby radę, a ważne, aby w takim spotkaniu byli wszyscy obecni.
No właśnie niekoniecznie. To dałoby ciekawe możliwości. Ale mówię, organizacyjnie byśmy się zabili.
con herbiñas de namorar...

"Wszyscy Krzyżacy są hipogryfami..." :>
Prorok
Posty: 123
Rejestracja: 20 marca 2012, 18:37

Re: Review - czas i zadania

Post autor: Prorok » 02 lipca 2012, 19:18

Co do czasu i ilości zadań - ja miałem ochotę dokończyć pewne wątki jeszcze w niedzielę, bo zadań było sporo :)
Szczególnie na nauczanie mi nie starczyło czasu, za co swojego niedoszłego ucznia potem przepraszałem.

Jestem jak najbardziej, żeby w przyszłość Larp trwał od piątku wieczoru do niedzieli np.15:00. Nie wiem tylko czy wtedy wyrobimy ze sprzątaniem...Ewentualnie od czwartku wieczoru, do niedzieli np. południa, tak by zmieścić się 1,5 dnia urlopu.

Co do wyjścia z gry - ja uważam, że jeżeli ktoś wejdzie mi do namiotu w środku nocy, twierdząc, że powinienem być czujny i teraz mnie zje/zabije/zabierze fabularny przedmiot...to mu w zdecydowanie nie fabularny sposób odpowiem co na ten temat sądzę.
Każdy gracz ma według mnie prawo źle się czuć, być zmęczony czy cokolwiek i wyjście z gry jak najbardziej powinno być uszanowane.
Zablokowany