Potrzebne do stroju
Re: Potrzebne do stroju
No bez jaj Klimat klimatem (wiedźma z mega zezem pewnie by go dodała), ale nie zamierzam wbiegać w co drugie drzewo. Okulary często mi psują strój i makijaż, ale ciężko bez nich funkcjonować. Nie przesadzajmy
- BuazenBuzka
- Posty: 28
- Rejestracja: 28 maja 2014, 20:08
Re: Potrzebne do stroju
Ciekaw jestem w którym momencie ktoś zrozumiał - "Zdejmijcie okulary bo brzydkie." Zamiast "Czy dobrym pomysłem byłoby ucharakteryzowanie okularów na bardziej starodawne?"
Re: Potrzebne do stroju
Że brzydkie to sugeruje zdanie "Strasznie rzucają się w oczy", ale tak czy siak raczej nikt nie poczuł się urażony czy coś.
Podpisujem siem pod apelem Ó o zakończenie off-topu.
Podpisujem siem pod apelem Ó o zakończenie off-topu.
Re: Potrzebne do stroju
Wtrace swoje 3 grosze mimo ze nie nosze okularow....Robimy LARP-a czyli gre,zabawe a nie bawimy sie w ODTWORSTWO,tyle w temacie, podpisuje sie takze pod apelem Ó
Re: Potrzebne do stroju
To jeszcze jeden apel pod wpisem Buźki - masz rację, temat zszedł z głównego toru. Ja osobiście nie dekorowałabym okularów, a pozostawienie je takimi jakimi są. Charakteryzowanie ich na starsze jest za to bardzo fajnym pomysłem, ale obawiam się, że też bardzo drogim lub czasochłonnym. Marzyły by się szkła rodem z Imienia Róży
- BuazenBuzka
- Posty: 28
- Rejestracja: 28 maja 2014, 20:08
Re: Potrzebne do stroju
A, że tak spytam, co jest potrzebne do czynności konsumpcyjnych? Jakieś widelce - mają wyglądać staro, czy jeść mam ostruganymi gałązkami? Nóż właśnie kupiłem (taki ładny). Miska - chyba tylko mam bambusowe, albo z jakimiś pseudonadrukami.
Jeszcze pytanie o najważniejszy ekwipunek każdego łowcy przygód - PLECAK!
Co się nosi? Torby, kaletki, plecaki, wszystko schowane po gaciach?
Jeszcze pytanie o najważniejszy ekwipunek każdego łowcy przygód - PLECAK!
Co się nosi? Torby, kaletki, plecaki, wszystko schowane po gaciach?
Re: Potrzebne do stroju
Ja w zeszłym roku miałem drewniane łyżkę + miskę + kubek i z naczyń to to wystarczyło.
Co zaś się tyczy plecako-podobnych rzeczy to miałem kaletkę + 2 sakiewki i też wystarczyło. Plus noże pochowane po butach i rękawach, nioch nioch nioch...
Ważne żeby tak się wyekwipować, żeby dało radę swobodnie chodzić (a w razie potrzeby: biec), tzn. żeby sakiewki i kaletki nie zwisały luźno z jakiegoś paska, bo będą się majdać na boki i denerwować właściciela.
Co zaś się tyczy plecako-podobnych rzeczy to miałem kaletkę + 2 sakiewki i też wystarczyło. Plus noże pochowane po butach i rękawach, nioch nioch nioch...
Ważne żeby tak się wyekwipować, żeby dało radę swobodnie chodzić (a w razie potrzeby: biec), tzn. żeby sakiewki i kaletki nie zwisały luźno z jakiegoś paska, bo będą się majdać na boki i denerwować właściciela.
Re: Potrzebne do stroju
Si, a odnośnie stroju Mavelle wkrótce wrzuci Wam survival - czyli czego potrzeba na Krańcu Świata. Naczynia na pewno trzeba sobie zapewnić w klimatycznym stylu, by nie psuły wrażenia na uczcie i służyły Wam całą grę. Kto o to nie zadba musi kitrać się z jedzeniem w czasie gry.
Re: Potrzebne do stroju
O właśnie, naczynia. Wczoraj szukałam różnych drewnianych naczyń po necie i na Allegro bieda z tym, wynalazłam tylko jakieś 2 sklepy internetowe, gdzie można kupić takie naczynia, ale to drogie rzeczy są. Znacie jakieś miejsca, skąd można zdobyć takie ładności do jedzenia?