Limes Mundi

No założyłem ten temat, ażeby ustrzec się wszystkich moich niepewności związanych z tym czy mój ekwipunek który zamierzam sobie zmontować będzie nadawał się na larpa. Zachęcam też również innych użytkowników forum do zadawania podobnych pytań w tym temacie.

No to zaczynamy.
-hełm wojskowy wojskowy stalowy po starciu papierem ściernym warstwy oliwkowej farby
-okrągła tarcza ze sklejki mocowana przy pomocy 2 pasków do przedramienia
-lekka zbroja płytowa, to jest napierśnik z naplecznikiem, 2 naudniki (no że te ochraniacze na uda, przymocowane trokami do napierśnika coby się nie zsuwały) i 2 ochraniacze na ramiona bez naramienników. Wszystko wykonane z blachy stalowej, ocynkowanej, dachowej 1mm(lub jakiejś innej grubości jaką uda mi się znaleźć) grubości, łączone trokami i aluminiowymi nitami. przykryte sarnim futrem żeby nie było widać braku naramienników
- zbroja skórzana z troków wojskowych przeplatanych między sobą i połączonych wytrzymałym sznurem ze sobą(pytam się na wypadek gdybym płytówki nie zdążył zmontować na czas larpa, bo moja poprzednia zbroja została pożyczona i nie oddana)
- włócznia z grubego bambusa z otulinowym ostrzem na końcu

Generalnie mam zamiar grać w barwach zakonu więc, gdyby zbrojmistrz zakonny zachciał mi gdzieś nasmarować znaki zakonne z szablonu to nie ma sprawy.
A i w sumie jeszcze jedno pytanie, gdyby mojej postaci nie było stać na zbroje to czy mógł bym ją mimo to nosić jedynie jako element stroju bez żadnych bonusów?

Witamy na Limes Mundi!

To brzmi całkiem nieźle. Masz jakieś zdjęcia?

Podstawowa mechanika jest krótko przed ukończeniem, więc niedługo się dowiesz, co i jak. Ogólnie to ze sprzętem to jest tak, że możesz go spokojnie nosić, nawet jak go nie posiada twoja postać - po prostu nie otrzymujesz wtedy bonusów za posiadanie sprzętu - można przyjąć, że jest uszkodzony i dziurawy.
Choć jeśli staniesz po stronie Zakonu, nie będzie problemu z uzyskaniem ekwipunku dla twojej postaci.

W Zakonie jest już Oreł i Nor`Beraht (obaj orgowie)- kontaktuj się z nimi w sprawie postawienia na nogi oddziału. Masz zaufanych przyjaciół, co byś chciał zaprosić?

Skoro temat już wypłynął, a działu handlowego jeszcze nie ma, obwieszczam, iż mam na sprzedaż kilka hełmów wz. 50, niedrogo:
http://img828.imageshack.us/img828/9341/dsc00269qa.jpg

Miedziaka zaś witamy w Zakonie Jak zbierze się nas więcej, możemy zacząć robić treningi przedlarpowe.

No doba kupiłem materiały i dzisiaj będę w nich dłubał.
mam pytanie, kiedy larp się mniej więcej odbędzie żebym miał czas to wszystko ogarnąć? i czy dało by się coś z tym zrobić żeby można było na to forum wchodzić inaczej niż przez linka i dało się je znaleźć w Googlach, bo gdybym nie dostał linka od znajomej to bym tu nie trafił, na nic się zdało wpisywanie nazwy larpa ani wpisywanie haseł z nim związanych. Swoją drogą nie da się tu wejść nawet wpisując ręcznie adres strony.

Myślę ze powinieneś trochę poczekać z takimi rzeczami... choć z drugiej strony nawet jedna osoba oczekująca na konkrety jest bardzo motywująca;

nie ma ustalonych paru spraw, a wierz mi- jak już pojawią się szczegóły to wszyscy o nich się dowiedzą

A co do szykowania sprzętu- to masz na pewno na to całą zimę i początek wiosny

Czy taki strój przejdzie jako Litwin???

No ba! Do tego tylko czerwona tarcza z Słupami Giedymina i git!

Myślę o wzięciu udziału w tegorocznej edycji.
Właśnie załatwiam sobie lutnię... niestety lutnię gitarową, bo zbyt się boję, że na innych nie dam rady zagrać. Już ogarniałam aukcje i renowacje.
Chciałabym podręczyć Was nieco piosenkami... których też muszę się naumieć XD Żeby nie było wątpliwości: śpiewać nigdy nie śpiewałam, więc będzie to dla mnie nie lada wyzwanie... i dla słuchaczy także
(ale mam urocze uzasadnienie do historii postaci)

Z Pyrkonu przywiozłam krótki mieczyk (ten taki bezpieczny, piankowy - ładnie wygląda) - myślicie, że się nada?

Co do stroju, kombinuję sobie skórzany gorset i karwasze, pas i sakwy.
Płaszczyk mam ło taki:
http://img26.imageshack.us/img26/3633/greenhood3.jpg
Jest zielono-szary... nie wiem, czy się nada, bo czytałam tekst o kolorach... W sumie mogę uszyć inny, bo ten mi nie do końca wyszedł.
Na dół nie mam pomysłu :/ spódnica albo spodnie... ale chyba spódnica byłaby bardziej klimatyczna...?

Noo... i nie mogę się doczekać lutni <3

Ale klimatyczny płaszcz! ŁAŁ!

A resztą też się pochwalisz?

Jak tylko dostanę, oczywiście!
A na razie mogę pokazać nabytki z Pyrkonu. Mieczyk
http://img6.imageshack.us/img6/2130/img7181m.jpg
Dwie czarne sakiewki na drobniaki (no ale czarny odpada... więc będę musiała skołować inne) i jedna, nieco większa brązowo-fioletowa.
Jasnobrązowe cudeńko do pasa i ciemnobrązowe (ale nie z Pyrkonu... i nieco zbyt nowoczesne, więc się nie nada).
Kołek na wampierze i miecz do ścinania łbów...

(A jako offtop, mogę się pochwalić Czerwonym Kapturkiem na "wilku"
http://img18.imageshack.us/img18/2334/5 ... 874550.jpg )