Strona 2 z 4

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 22:32
autor: Driada
Wybaczcie nieskromne śpiewy o własnej postaci. Proszę niepełnoletnich o zaprzestanie czytania w tym miejscu. :)

Sigita wiedźma przebrzydła
W Świętym Gaju czci Velniasa
Takie ziółka Ci zaparzy
Co sił tchną w k...

:D

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 22:43
autor: Tsuna
Skoraszpona pisze:
Salahad pisze:Skoraszpona chciała czochrać
Lecz kawaler nosił gumkę
Zdejmuj, zdejmuj, mój kochany
Ja chcę mieć tu córkę!


proponuję lekko zmienioną wersję:
Skoraszpona gdy czochrała,
jej kawaler nosił gumki
zdejmuj, zdejmuj mój kochany
spłodźmy małe bogunki :P

A ja bym ją jeszcze zmienił.

"Skoraszpona gdy czochrała,
Jej kawaler nosił gumki
Zdejmuj, zdejmuj mój kochany
Płódźmy tu bogunki. "

Delikatna zmiana a chyba ładniej wejdzie w rytm
+ Już cztery propozycje zwrotek zawierają biednego Leo .-. A chciałem pierwszy limes spędzić nie rzucając się w oczy nie wbijając nikomu partyzan w bebechy ani nie chędożąc kogo popadnie .-.

Tsuna Vel Leo

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 22:47
autor: Werner
Nie wiem dlaczego nie pojawiła się jeszcze zwrotka z książeczki:

Knucie, knucie, knucie, knucie,
Knucie, knucie u biskupa,
Knucie, jeszcze więcej knucia
- ostatecznie - ...dupa.

To masz i dokładkę:

Święty Cysters nad jeziorem
Chciał modlitwą przegnać Złego,
Ale Czech go wtedy ubódł
Włócznią Maurycego.

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 22:50
autor: Tsuna
Po pięknych lasach telszańskich
bez twarzy dama chodziła
Gdy ją czech za piękną uznał
bardzo się speszyła.
Werner pisze:
Święty Cysters nad jeziorem
Chciał modlitwą przegnać Złego,
Ale Czech go wtedy ubódł
Włócznią Maurycego.
Cysters święty nad jeziorem
Modlił się by walczyć z borem,
Czech mu otwór zrobił trzeci,
Włócznią samej śmierci~~

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 22:56
autor: Salahad
Dwie bliźniaczki będąc w lesie
Velniasowi dokuczały
jego pomnik zbeszcześciły
błotem obrzucały!

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 23:11
autor: Werner
Byli Czesi i Polacy,
Były zwierzaki Volanta,
Cztery wesela i pogrzeb,
Zabrakło Hugh Granta.


Gdy Dominikanin pewien
Napotykał grzesznych kupę,
W tajemnicy, podczas nauk
Wsadzał kuśkę w pupę.

Ów rzeczeni podczas plusków
Nam zdradzili się na plaży,
Że sprzed oczu im nie schodzi
Wyraz jego twarzy.


Rzecze biskup "Komar usiadł.
Wzrok swój na mą szyję sprowadź.
O Gryzeldo! Masz natychmiast
go zeksterminować."

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 23:14
autor: Kici
W lesie ciemność już nastała
Straszny rogu dźwięk dochodzi
Doskonały to jest pomysł
Aby tutaj wchodzić

Wielki Łowczy już nadchodzi
Czy to Biała Pani może
W lesie słychać tylko krzyki
Nikt nam nie pomoże

Kilku śmiałków się zebrało
W lesie stwora otoczyli
Lecz najgorsze jest przed nami
Duszy nie zbawili

Śmierć przegnana się wkurzyła
Foch jej był w skutkach tragiczny
Na ludzi spadła zaraza
Zdrowym był nieliczny

Śluby, zgony, uczty rano
Jarmark, wiec i list do hana
Słychać gdzieś 'spójrzcie na bramę'
A tam Biała Dama

Białą Panią odesłano
Ledwo człowiek oddech zbiera
A jeszcze Król Gon nadchodzi
Duszę nam zabiera

Dusze nasze oszczędzone
Można wrócić już do włości
Jednak pozostają z nami
Upiory przeszłości

:D

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 23:16
autor: Zurg
Gdyby pisać umiał rymy,
pisałbym ich co nie lada,
jednak nie potrafię,
idę po browara!

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 07 lipca 2014, 23:32
autor: Werner
Chociaż Mocarz nad mocarze,
Kniaź na tyłku ma siniaki.
Nie chciał bowiem śniadać z Lisem,
Pobił go dla draki.

Co się dzieje? - patrzy swołocz
Ten to lasu człek co zgłupiał?
Toż mu na czerepie błyszczy
Piuska biskupia!

Re: Limesowy śpiewnik ;)

: 08 lipca 2014, 00:11
autor: Salahad
Patrzecie państwo dwie sotrzyczki
z Litwy na Żmudź dziką jadą
jedna męża będzie szukać
druga kraść pod ladą!

Rudy Krzyżak krył tożsamość
za bojara sie podawał
Biskup wszystko mu odpuścił
Dobre rady dawał!

Wielka wtopa oraz drak
Salahad miał mózg zajęczy
Nasz leśniczy o grze nie wie
Mandat-piętnaście tysiecy! (śpiewać z pauzą na myślniku)

W domku emgów syf straszliwy
rzeczy gęsto unorane
6 plecaków 8 toreb
Wszystko pomieszane!

Kiedy Biskup przegiął pałę
I utracił swoje plecy
Z sołtysówki wyniesiono
wszystkie jego rzeczy!

I