Talmud o Zasadzie Nr. 1

[Lex]

Moshe, a czy paprykarz na Limes Mundi jest koszerny?

[mayence]

A to zależy czy z puszki czy z glinianego garnca

(Będziemy udawać, że ten ryż to tak na prawdę wydłużona kasza)

[Lex]

Spoko, my odgrywamy postacie, to i ryż może zagrać kaszę.

[Lex]

Tak mnie naszło a propos - czy jeśli schab odegra indyka na Limes Mundi, to czy będzie koszerny?

[Werner]

A czy woda na biegunie będzie rozpuszczalnikiem polarnym?

[Lex]

A czy woda na biegunie będzie rozpuszczalnikiem polarnym?

Moshe, nie odpowiada się pytaniem na pytanie.

[Werner]

A dlaczego się nie odpowiada, pytam Ja Ciebie Rebe?

[Lex]

A dlaczego się nie odpowiada, pytam Ja Ciebie Rebe?

Booo... to niekoszerne jest, Moshe?

Kurde, aż wrzucę jakiegoś rabina z hiszpanii do nadprzyrodzonych. Jednego żyda-karczmarza już mamy. Pytanie tylko czy kabalista?

Ale czas to futerka kunie, jak mawiają w Inflantach. Kto poda następny przykład talmudyczny?

[miedziak]

Rebe, a boczek z dzika to on jest koszerny czy nie? Bo dzik to nie świnia.

[Lex]

Rebe, a boczek z dzika to on jest koszerny czy nie? Bo dzik to nie świnia.

Icek, jeśli jest to nawet boczek ze świni, a podczas larpa gra boczek ze świni, lub dzika, to gracz grający jewrejca nie może tego jeść. Jeżeli jest to boczek grający wołowinę, to gracz grający jewrejca może go jeść. Zaprawdę powiadam wam, że jeśli gracz naprawdę jest jewrejcem, to boczku z dzika na, i przed, ani podczas, ani po larpie jeść nie może, bo wedle Prawa dzik to świnia.