O zachowaniu się i strojach (spam z "Oświadczenia")
O zachowaniu się i strojach (spam z "Oświadczenia")
Bigu, może przygotuj jakiś zestaw ciekawych i strawnych dla nie-historyków tekstów o mentalności średniowiecznej i zawiłościach systemu feudalnego? Bardzo by się przydały w szlifowaniu Limes Mundi.
Dulce bellum non expertis
Re: Oświadczenie
no trochę tego mało było w podręczniku.
Re: Oświadczenie
Mogę coś takiego w sumie wykombinować o mentalności.
A tak na dzień dobry polecam książkę Gerda Althoffa "Potęga Rytuału" mówiącą o symbolice władzy.
A tak na dzień dobry polecam książkę Gerda Althoffa "Potęga Rytuału" mówiącą o symbolice władzy.
Re: Oświadczenie
To temat rzeka. Z mojego doświadczenia wynika, że zanim przejdziemy do szczegółów dotyczących moralności i światopoglądu postaci, musielibyśmy zająć się jednym podstawowym problemem: stratyfikacją społeczną. Dziś wbijane nam jest do głowy, że wszyscy mamy być równi, a w tamtym systemie podstawowy podział na klasę wyższą i niższą był nie tylko oczywisty, boskim porządkiem usankcjonowany, ale i pożądany - posiadanie seniora było podniesieniem w statusie, zabezpieczeniem prawnym i wręcz moralnym.miedziak pisze:no trochę tego mało było w podręczniku.
Gracze często mają problem, albo czują się nieswojo, gdy np jako szlachcic musieliby w grze klękać przed seniorem albo biskupem - w naszej kulturze idea bycia poddanym ma zdecydowanie negatywną konotację. Zacząłbym od tego, a potem przeszedł do takich rzeczy jak to, kiedy należy mieć podniesioną przyłbicę, a kiedy zdejmować hełm i co to znaczy. Jak myślicie?
Dulce bellum non expertis
Re: Oświadczenie
wg mnie należało by zacząć od ubioru. Wszak w Średniowieczu były nawet akty nakazujące niższym stanom ubierać się nie za bogato i tak mieszczanin ubierający się ponad stan mógł mieć problemy.
Re: Oświadczenie
Ja myślę ze to dobry pomysł dobrze nakramić nas przystępną ilością wskazówek historycznych
Tylko proszę uprzejmie wszsytkich historyków o nie zagalopowaie się w wymogach
To jest LARP, a nie rekonstrukcja historyczna - nie wszystkich stać pieniężnie ani czasowo na dopieszczone ubiory zgodne z rycinami i czasem i kolorem oraz nie wszyscy w każdym momencie będą umieli odgrywać w 100% zgodnie z historią (i przepraszam ale sadzę ze nikt poza historykami tego nie zauważy )
Uwazam, ze masowe ekskomuniki miały swój smaczkowy urok, a co do strojów to łatwo było odgadnąć kto jest z boru, kto jest rycerzem, a kto mieszczaninem
Jak dotąd na LARPach skupiano się na tym, aby poziom odgrywania i ubioru pasował na tyle, aby było wiadomo o co chodzi i nie było to lamerskie, i tyle
Myślę, ze przecienty gracz nie zauwazy, czy zbroja jest z XII czy z XV wieku, czy suknia jest zielona czy szara... Dopoki widac kto senior, kto mieszczanin, kto kaplan - to chyba gra toczy się bez wielkich problemów
Nie mówię, ze nie nalezy się starać, doskonalić, czy uświadamiać - oczywiscie ze warto!:) Tylko rozpatrzmy to rozsądnie dopóki to ma być zabawa i LARP
PS I to nie jest atak na Ciebie, Bigu, ani troche (tulimy, tulimy), tylko juz wczesniej wzmianka o historycznych napojach i jedzeniu 3 dni przed larpem oraz szantaz ze Zaraza miala za to gonić...wywolala pewne dyskusje i pomruk
Ja nie mowie ze "historycznosc" to jest zly pomysl czy cos, tylko to wymaga pieniedzy i "nadlarpowego" czasu - więc nad tym by trzeba moim zdaniem więcej pomyśleć
Tylko proszę uprzejmie wszsytkich historyków o nie zagalopowaie się w wymogach
To jest LARP, a nie rekonstrukcja historyczna - nie wszystkich stać pieniężnie ani czasowo na dopieszczone ubiory zgodne z rycinami i czasem i kolorem oraz nie wszyscy w każdym momencie będą umieli odgrywać w 100% zgodnie z historią (i przepraszam ale sadzę ze nikt poza historykami tego nie zauważy )
Uwazam, ze masowe ekskomuniki miały swój smaczkowy urok, a co do strojów to łatwo było odgadnąć kto jest z boru, kto jest rycerzem, a kto mieszczaninem
Jak dotąd na LARPach skupiano się na tym, aby poziom odgrywania i ubioru pasował na tyle, aby było wiadomo o co chodzi i nie było to lamerskie, i tyle
Myślę, ze przecienty gracz nie zauwazy, czy zbroja jest z XII czy z XV wieku, czy suknia jest zielona czy szara... Dopoki widac kto senior, kto mieszczanin, kto kaplan - to chyba gra toczy się bez wielkich problemów
Nie mówię, ze nie nalezy się starać, doskonalić, czy uświadamiać - oczywiscie ze warto!:) Tylko rozpatrzmy to rozsądnie dopóki to ma być zabawa i LARP
PS I to nie jest atak na Ciebie, Bigu, ani troche (tulimy, tulimy), tylko juz wczesniej wzmianka o historycznych napojach i jedzeniu 3 dni przed larpem oraz szantaz ze Zaraza miala za to gonić...wywolala pewne dyskusje i pomruk
Ja nie mowie ze "historycznosc" to jest zly pomysl czy cos, tylko to wymaga pieniedzy i "nadlarpowego" czasu - więc nad tym by trzeba moim zdaniem więcej pomyśleć
****
"Nulla dies sine linea"
"Nulla dies sine linea"
Re: Oświadczenie
Bigu
Tak, strój to faktycznie podstawa - mamy do tego kilka wzmianek w Podr Gracza. Warto byłoby to rozbudować, albo znaleźć kilka dobrych ilustracji z epoki.
Iskro
To, co mówisz, jest zawarte w Podr Gracza. Oczywiście, to jest gra, i na początek należy przede wszystkim zadbać o klimat i nie wydawać 1000 zł na pasujący ubiór.
Co do kuchni, może zacznę temat o jedzeniu na wschodzie w XIV wieku? Mam tu kilak fajnych przepisów...
Tak, strój to faktycznie podstawa - mamy do tego kilka wzmianek w Podr Gracza. Warto byłoby to rozbudować, albo znaleźć kilka dobrych ilustracji z epoki.
Iskro
To, co mówisz, jest zawarte w Podr Gracza. Oczywiście, to jest gra, i na początek należy przede wszystkim zadbać o klimat i nie wydawać 1000 zł na pasujący ubiór.
Co do kuchni, może zacznę temat o jedzeniu na wschodzie w XIV wieku? Mam tu kilak fajnych przepisów...
Dulce bellum non expertis
Re: Oświadczenie
Wici rozesłane [Jedna koleżanka ma od groma różnych rycin. Zobaczymy czy ma odpowiednie].Lex pisze:Bigu
Tak, strój to faktycznie podstawa - mamy do tego kilka wzmianek w Podr Gracza. Warto byłoby to rozbudować, albo znaleźć kilka dobrych ilustracji z epoki.
Re: Oświadczenie
Były w tych książkach co ostatnio przyniosłam. Wystarczy zeskanować. Jak odzyskam i będę miała trochę czasu - mogę się tym zająć.Lex pisze: Warto byłoby to rozbudować, albo znaleźć kilka dobrych ilustracji z epoki.
W ogóle mieliśmy też trochę materiałów na forum chimery - jeszcze z czasów Watersheda - ale nie pamiętam w tej chwili na ile były dobre
Edit: miałam tam m.in. taki link
con herbiñas de namorar...
"Wszyscy Krzyżacy są hipogryfami..." :>
"Wszyscy Krzyżacy są hipogryfami..." :>
Re: Oświadczenie
Myślę, że dodatek do zasad w postaci krótkiego kursu savoir vivre odpowiedniego dla danej epoki byłby idealny, najlepiej w wersji uproszczonej dla czerni i rozszerzonej dla tych których nobles obliż.Lex pisze: Gracze często mają problem, albo czują się nieswojo, gdy np jako szlachcic musieliby w grze klękać przed seniorem albo biskupem - w naszej kulturze idea bycia poddanym ma zdecydowanie negatywną konotację. Zacząłbym od tego, a potem przeszedł do takich rzeczy jak to, kiedy należy mieć podniesioną przyłbicę, a kiedy zdejmować hełm i co to znaczy. Jak myślicie?
Z drugiej strony dołączam się do zdania Iskry -- pamiętajmy, że to LARP. Jestem za uproszeniem zbyt zawiłych konwenansów nawet wbrew realiom historycznym -- nie każdy ma głowę, żeby zapamiętać, że do barona tak, do księcia tak, hrabi siak, rittra inaczej, a jest jeszcze kasztelan, wojewoda itd.
Rzekł do króla: Proszę króla,
Bezhołowie nam dopieka,
Tuhaj-Bej na haju hula,
Nie szanując praw człowieka;
Spraw, niech zdechnie pies poganin,
Ruszaj bronić racji stanu;
Słuchaj! bom Wielkopolanin
I nie lubię bałaganu!
Bezhołowie nam dopieka,
Tuhaj-Bej na haju hula,
Nie szanując praw człowieka;
Spraw, niech zdechnie pies poganin,
Ruszaj bronić racji stanu;
Słuchaj! bom Wielkopolanin
I nie lubię bałaganu!