Ite , Missa est
Re: Ite , Missa est
Po pierwsze pochwała za solidny kawałek pracy. Post tasiemiec pierwsza klasa. Temat jednak będzie przesunięty do innego działu - co Cię podkusiło by go tu wsadzić?
Uważam że nabożeństwo z kazaniem powinno się pojawiać przynajmniej raz dziennie, co się zaś tyczy beatyfikacji - umówmy się to musi być uroczysta pompa. Łacina dodaje klimatu, ale z Psalmem Werner ma rację - samo powtarzanie przez uczestników wersu powoduje zaangażowanie. 'Ameny' - też im dobrze robią Co do muzyki ostatnio była lira korbowa, ale tym razem jest niedostatek, rozwiązaniem jest ew. podkład muzyczny lub cisza - też doniosła.
Pamiętajcie, że w tej zabitej dechami wsi nie ma nawet kapliczki więc miejsce na kościół trzeba wybrać, poświęcić i oporządzić. Toż to chrystianizacja pełną parą w formie polowej bez katedr i inszych przybytków.
Uważam że nabożeństwo z kazaniem powinno się pojawiać przynajmniej raz dziennie, co się zaś tyczy beatyfikacji - umówmy się to musi być uroczysta pompa. Łacina dodaje klimatu, ale z Psalmem Werner ma rację - samo powtarzanie przez uczestników wersu powoduje zaangażowanie. 'Ameny' - też im dobrze robią Co do muzyki ostatnio była lira korbowa, ale tym razem jest niedostatek, rozwiązaniem jest ew. podkład muzyczny lub cisza - też doniosła.
Pamiętajcie, że w tej zabitej dechami wsi nie ma nawet kapliczki więc miejsce na kościół trzeba wybrać, poświęcić i oporządzić. Toż to chrystianizacja pełną parą w formie polowej bez katedr i inszych przybytków.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 maja 2013, 23:52
Re: Ite , Missa est
Jasne, w sumie może lepiej zrobić Ewangelię i Psalm po polsku.
Gdzie jest przenoszona dyskusja? Czy znajdzie się kantor który będzie recytował?
Gdzie jest przenoszona dyskusja? Czy znajdzie się kantor który będzie recytował?
Re: Ite , Missa est
Na porządki nie ma na razie czasu, ale jak będzie przeniesiony będzie tez info.
Re: Ite , Missa est
Urszulo, zakonna liturgia godzin będzie 4x dziennie z czytaniami.
Raz pewien mocarz, co nad mocarze,
nie chciał sąsiada poddać się karze.
Kark mu przestawił
I jemu prawił:
"Pipka jest z ciebie bojarze!".
nie chciał sąsiada poddać się karze.
Kark mu przestawił
I jemu prawił:
"Pipka jest z ciebie bojarze!".
Re: Ite , Missa est
MUA :*
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 maja 2013, 23:52
Re: Ite , Missa est
czyli w jeden dzień Msza a w pozostałe dni nabożeństwo połączone z kazaniem. To dobrze.
A co w jaki dzień? W pierwszy dzień już coś będzie?
A co w jaki dzień? W pierwszy dzień już coś będzie?
Re: Ite , Missa est
Czy ktokolwiek czytał pdf z liturgią godzin? Pytam, bo tam SĄ czytania w języku polskim i są zaplanowane liturgie na świt, południe, zmierzch i północ.
Raz pewien mocarz, co nad mocarze,
nie chciał sąsiada poddać się karze.
Kark mu przestawił
I jemu prawił:
"Pipka jest z ciebie bojarze!".
nie chciał sąsiada poddać się karze.
Kark mu przestawił
I jemu prawił:
"Pipka jest z ciebie bojarze!".
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 maja 2013, 23:52
Re: Ite , Missa est
Liturgia godzin to wyższa szkoła jazdy. Tych cursus jest sporo i cięzko się w nich połapać. Tymbardziej że okres średniowiecza jest dość pobieżnie traktowany w książkach i wypadałoby zrobić głebsze studium na które nie ma czasu. Niemniej jednak moglibyśmy mierzyć czas na larpie właśnie liturgią godzin. Jakby był jakiś dzwonek to można bić na prymę, sekstę itd.
Czytania zmienię na język polski.
Przećwiczyłem Mszę. Wychodzi pół godziny. Najdłuższy jest kanon. Czyta się go około 10 minut. Postaram się ograniczyć rolę diakonów co do przygotowania darów. Ale i tak przynajmniej dwa razy wypada to przećwiczyć przed larpem. Potrzebny jest tez kantor który będzie recytował. Śpiew wychodzi delikatnie mówiąc kiepsko. Proponuję aby Msza była recytowana. Ewentualnie akompaniament muzyczny na początku i na końcu.
Ponadto potrzebna miski z wodą, kielicha na wino, fiolki na wodę i czegoś na chleb.
Czytania zmienię na język polski.
Przećwiczyłem Mszę. Wychodzi pół godziny. Najdłuższy jest kanon. Czyta się go około 10 minut. Postaram się ograniczyć rolę diakonów co do przygotowania darów. Ale i tak przynajmniej dwa razy wypada to przećwiczyć przed larpem. Potrzebny jest tez kantor który będzie recytował. Śpiew wychodzi delikatnie mówiąc kiepsko. Proponuję aby Msza była recytowana. Ewentualnie akompaniament muzyczny na początku i na końcu.
Ponadto potrzebna miski z wodą, kielicha na wino, fiolki na wodę i czegoś na chleb.